Pielęgnacja, makijaż, włosy i paznokcie – co będzie modne w tym sezonie? Obok eksplozji kolorów czeka nas zwrot ku naturalności i minimalizmowi. Poznaj najnowsze trendy, które bez problemu wcielisz w swoje życie.
Rok 2020 zmienił nasze podejście do wielu spraw, również do kwestii dbania o siebie i codziennej pielęgnacji. Przez zamknięcie salonów kosmetycznych i SPA zaczęłyśmy większą uwagę przykładać do pielęgnacji w zaciszu swojego domu. Znacznie utrudniony dostęp do profesjonalnych usług kosmetycznych sprawił, że same wyspecjalizowałyśmy się w tym obszarze i zaczęłyśmy przykładać do niego większą uwagę.
Najgorętszy trend sezonu przywędrował do naszych domów prosto z Korei. Skinimalizm to nic innego jak po prostu ograniczenie liczby posiadanych produktów pielęgnacyjnych. A zatem nasze półki nie są przeładowane przypadkowymi kosmetykami, lecz mają być one ściśle wyselekcjonowane i wysokiej jakości. Wybieramy tylko te, które mają dobry skład i świetne działanie – w żadnym razie nie testujemy wszystkiego, co popadnie.
Dobrym rozwiązaniem jest też sięgnięcie po produkty z jednej linii, bazujące na tych samych składnikach aktywnych, oraz po kosmetyki naturalne. Dalej też popularnymi składnikami są kwas hialuronowy, retinol, witamina C oraz aloes.
Kolejnym beauty trendem będą domowe zabiegi i rytuały, dzięki którym zadbamy o promienną i wypoczętą cerę o naturalnym blasku, ale też skupimy się na odpoczynku od codziennych spraw i obowiązków. Zrelaksujemy nie tylko ciało, ale i umysł, delektując się każdą chwilą.
Koniec z szybkimi prysznicami czy pospiesznym nakładaniem kremu na noc. Teraz przygotowujemy kąpiele – z olejkami, oczyszczające, z dodatkiem herbaty. Co jeszcze będzie „na czasie”? Działające zbawiennie na naszą skórę szczotkowanie na sucho, masaż twarzy i maseczki w płachcie (także na usta) oraz płatki żelowe pod oczy.
Z jednej strony czeka nas bogata paleta kolorów, a z drugiej totalnie naturalny look subtelnie podkreślający urodę i atuty każdej z nas.
Możesz zapomnieć o „ciężkim”, bardzo kryjącym podkładzie, mocnym konturowaniu czy o nakładaniu wielu warstw makijażu. Podstawą będzie lekki podkład, delikatny korektor, raczej po to, by wyrównać koloryt skóry, niż by całkowicie ją przykryć.
Makijaż 2021 roku upłynie pod znakiem grubych i rozwichrzonych brwi. Posiadaczki naturalnie gęstych i trudnych do ujarzmienia włosków nie będą musiały wysilać się z ich stylizacją.
W ciągu dnia powieki będziemy malować cieniami z palety beży oraz brązów, które doskonale dopasują się do każdej tęczówki. Do tego czarny tusz do rzęs i makijaż oczu jest gotowy. Całość uzupełni bezbarwny błyszczyk lub balsam do ust podkreślający ich naturalną barwę. Natomiast wieczorem możemy poszaleć szczególnie z kreską – najlepiej kolorową.
Wiosną i latem fryzury mają być przede wszystkim proste i łatwe do wykonania. To nie czas na skomplikowane koki, lecz luźne warkocze, kucyki, naturalnie wyglądające fale. W przypadku krótkich włosów sprawdzi się „pixie look” oraz grzywka rodem z lat siedemdziesiątych.
Żadna fryzura nie będzie dobrze się prezentować, jeśli nie zadbamy o kondycję naszych włosów – by były zdrowe, lśniące i gładkie. Ich pielęgnacja będzie bardziej świadoma i często naturalna, przy użyciu produktów dostępnych w kuchennej szafce czy lodówce oraz różnych olejków i mgiełek. Tak jak sami dbamy o naszą skórę, tak samo będzie z włosami.
Minimalistkom spodobają się także trendy manicure w 2021 roku. Obok mocnych zdobień i neonowych kolorów modne będą delikatne paznokcie w pastelowych odcieniach, które można ozdobić kropeczkami, złotym paskiem albo geometrycznym wzorem czy kwiatami.
Przeczytaj też: MAKE-UP NO MAKE-UP. ZDRADZAMY TAJEMNICE TEGO MAKIJAŻU
Zdjęcie główne: ClaudiK/ adobestock.com
